Po młodość do sanatorium

Mimo kilkuletniego kryzysu uzdrowiskowych miejscowości, sanatoria w całej Polsce mają się bardzo dobrze. Ich głównymi klientami, którzy regularnie napędzają uzdrowiskowy interes, są polscy emeryci. Myśląc sanatorium, od razu większości z nas na myśl nasuwa się starsze pokolenie, które nie pracując już zawodowo, spędza czas na relaksie i odnowie. Jest to myślenie prawidłowe, ponieważ to oni odwiedzają co roku polskie sanatoria. Co więcej, wielu z nich robi to regularnie, wybierając na każdy pobyt nowe miejsca. Przyjeżdżając do eleganckich ośrodków natychmiastowo czują się młodziej. Spacerując po uzdrowiskowych deptakach, popijając źródlane wody mineralne i wdychając świeże i zdrowe powietrze stają się niezwykle wypoczęci i pełni sił do życia, które utracili z powodu wieku. Mając dorosłe dzieci, a nawet wnuki, mogą sobie pozwolić na bezstresowy odpoczynek o każdej porze roku. Okazuje się, że najbardziej lubią jeździć w miesiącach letnich, gdzie słońce i wysoka temperatura sprzyja ich nastrojom. Najczęściej wybieranymi sanatoriami okazuje się Rabka- Zdrój, Muszyna, Krynica-Zdrój czy Nałęczów. Te znane wszystkim uzdrowiska, od lat przyjmują szukających młodości starszych kuracjuszy, którzy korzystają z życia pełną parą.

www.zdrowie.info.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]