Reumatoidalne zapalenie stawów jest jedną z tych chorób, które do niedawana można było leczyć wyłącznie zachowawczo. Stosowane metody nie potrafiły ani dokonać remisji choroby, ani całkowicie jej wyhamować. Ogólnie jej leczenie opierało się na łagodzeniu objawów i spowalnianiu postępu. Ostatnio jednak na polski rynku coraz popularniejsze stają się tak zwane leki bibliologiczne, które pozwalają mieć nadzieję, że już niedługo chorobę będzie można całkowicie zatrzymać.
Zanim jednak omówimy dokładniej leczenie rzs, powiedzmy, dlaczego jest ono tak trudne. Wina leży przede wszystkim po stronie źródła choroby. A jest nią patologiczna praca układu odpornościowego, której lekarze do końca nie rozumieją. Nieznany jest mechanizm reakcji układu immunologicznego, w wyniku których atakuje on zdrowe tkanki organizmu. I dlatego też tak trudno jest z chorobą walczyć.
Reumatoidalne zapalenie stawów leczenie
Przez wiele lat leczenie tej choroby opierało się na przyjmowaniu leków przeciwzapalnych, a także leków modyfikujących przebieg choroby. O ile zadaniem pierwszych jest działać przeciwbólowo i wygaszać ogniska stanów zapalnych, o tyle drugie mają hamować proces niszczenia stawów. U wielu pacjentów rzeczywiście udaje się za ich pomocą zahamować procesy degradacyjne. Istnieje jednak pewna grupa chorych, na których leki syntetyczne nie działają tak, jak powinny. Dla nich ratunkiem wydają się być wspomniane już leki biologiczne. Pozyskiwane przy użyciu inżynierii genetycznej pomagają zwalczać czynniki zaangażowane w procesy zapalne. Dzięki temu uderzają poniekąd w źródło choroby, co z kolei owocuje zahamowaniem aktywności choroby.
Jeśli mając reumatoidalne zapalenie stawów leczenie ograniczymy tylko do leków, to popełnimy duży błąd. A to dlatego, że bardzo skuteczne w zwalczaniu objawów, a tym samym w poprawie zdrowia psychicznego są zabiegi rehabilitacyjne. Obok tradycyjnych masażów, czy ćwiczeń, ważną rolę odgrywają zabiegi fizjoterapeutyczne. Dobrane odpowiednio do pacjenta przynoszą natychmiastowe efekty.
