Ludzi na świecie jest całkiem sporo, ale czy to znaczy, że warto rezygnować z licznej rodziny? Niestety w wielu przypadkach przemawiają za tym bardziej kwestie ekonomiczne. Trudno o tym nie wspomnieć, kiedy ludzie coraz częściej mówią o tym, że nie mogą sobie pozwolić na dzieci po prostu przez niskie zarobki lub co gorsza brak pracy. Są jednak ludzie, którzy nigdy nie zrezygnują z posiadania dużej rodziny głównie ze względów ideologicznych. Kiedyś duża rodzina była podstawą przetrwania szczególnie na roli gdzie więcej rąk do pracy dawało więcej dochodu i normowało sytuację ogółu. Dzisiaj w świecie zdominowanym przez technologię i usługi, wielodzietna rodzina to tak jakby kula u nogi, która ogranicza podejmowanie wielu ważnych życiowych decyzji. W każdym razie jest to bardzo trudna decyzja i często to właśnie los podejmuje ją za człowieka. Ludzie zakochani często nie zwracają po prostu uwagi na to ile mają dzieci i w jak licznej żyją rodzinie. W wielu przypadkach okazuje się, że miłość jest po prostu najważniejsza, a ilość w takim wypadku nie ma żadnego znaczenia. Mała rodzina to wiele plusów, ale nigdy nie należy popadać w skrajności. W tym wypadku wiele zależy od losu i szczęścia. Podsumowując w tym wypadku można powiedzieć, że nie liczy się ilość, ale jakość relacji w rodzinie
