Mieszkanie na strzeżonym osiedlu – standard czy fanaberia?

Bezpieczeństwo dla nas i naszych bliskich to dziś konieczny element, który musi zostać spełniony, kiedy kupujemy mieszkanie. Bez względu na to, czy będzie to rynek wtórny, czy stan deweloperski, musimy czuć się bezpiecznie w okolicy, w której kupujemy nieruchomość. W odpowiedzi na współczesne potrzeby, coraz częściej budowane są osiedla domów jednorodzinnych czy bloków w ramach wspólnego ogrodzenia, często połączonych z usługą ochroniarską, a nawet z systemem domofonów i bramofonów. Ma to zapewnić pewność i bezpieczeństwo jego mieszkańcom. Czy jednak faktycznie ogrodzenie i budka ochroniarza są w stanie skutecznie zagwarantować nam poczucie bezpieczeństwa? Istnieje wiele sceptycznych głosów w tej sprawie. Przeciwnicy takich rozwiązań twierdzą, że nawet tak zaawansowane technologie nie są w stanie faktycznie ochronić nas w sytuacji ewentualnego zagrożenia. Co więcej, wskazują szereg minusów, z których największym jest stworzenie sztucznie wyalienowanej społeczności, która czuje się inna i obca wobec reszty nieodgrodzonej części mieszkańców. Mieszkańcy strzeżonych osiedli niewiele o sobie wiedzą, a w razie realnego zagrożenia, nie są w stanie sobie pomóc. Najczęściej zwycięża więc przekonanie, że zwykła sąsiedzka czujność jest gwarantem największego bezpieczeństwa.

www.przytulny.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]