Coraz częściej takie pytanie pada po powrocie rodziny czy przyjaciół z wakacji. Nie ‘co zwiedzaliście’, ale ‘co jedliście”. Zaczynamy patrzeć na świat przez pryzmat lokalnych kuchni i kulinariów, wiedząc, że właśnie takie postrzeganie świata daje nam pełen obraz innego społeczeństwa, kultury, obyczajów, a także częściowo historii. Jedzenie łączy ludzi, pozwala na zacieśnienie więzi, na wzajemne poznanie się różnych kultur. I nie chodzi w tym wszystkich o to, aby najeść się do nieprzytomności, ale by spróbować wszystkich charakterystycznych dla danego miejsca smaków. Człowiek posiada umiejętność zapamiętywania smaków, nawet po latach będzie pamiętać, jaki smak miały różne, zjedzone gdzieś w świecie potrawy. Turystyka kulinarna zaczyna być coraz bardziej popularna, z pewnością spory wpływ mają na to podróżniczo – kulinarne programy telewizyjne, z których wynosimy wiedzę o danym kraju, historii, kulturze i oczywiście charakterystycznym dla tego miejsca jedzeniu. A ponieważ widzimy, że jedzenie ma bardzo duży związek z innymi aspektami danego kraju, dlaczego by nie spróbować takich kolejnych wakacji samemu?
